Przykłady struktur pokazane poniżej poddano optymalizacji geometrii za pomocą metody PM7 ale beż weryfikacji znaku częstości. Powodem jest fakt, że struktury są zbyt duże, aby czas obliczeń na poziomie DFT był rozsądny. Struktury te są gotowe do weryfikacji na wyższym poziomie, o ile struktury te znajdą się w obszarze dostrzegania speców od nanorurek. Oby tak się stało. Tymczasem pokazuję pierwszy przykład, którym jest najdłuższa i najwęższa chinorurka, jaką dotychczas skonstruowałem, można ją nazwać chinorurką4-12, gdyż zawiera cztery fragmenty etenowe w jedenastu rzędach, czyli są połączone dziesięcioma mostkami metylidenowymi oraz dwoma mostkami metylenowymi, co daje w sumie dwanaście takich mostków:
Drugi model przedstawia chinorurkę5-9, która jest krótsza, ale szersza o jeden szereg wiązań podwójnych:
Następne przykłady konstruowałem z czystej przyjemności, gdyż ciekawość już zaspokoiłem powyższymi. Poniżej znajduje się chinorurka6-8:
Jeszcze szersza i krótsza chinorurka7-6:
Tej samej średnicy ale krótsza chinorurka7-3:
I najszersza o sześciu rzędach pierścieni poprzecznych (metylenowych i metylidenowych) chinorurka8-6:
Do wyżej pokazanych modeli dołączono również układ, w którym środkowe wiązania podwójne zostały zredukowane do wiązań pojedynczych. W takim układzie wiązania podwójne nie mogą być sprzężone i struktura powinna mieć charakter raczej nietypowego polialkenu 5-4:
Przedstawione w pięciu częściach powyżej obliczenia dotyczące chinorurek oczywiście nie wyczerpują tego zagadnienia, ale raczej zaczynają. Należy określić jak wpływa na przewodność takich układów obecność na ich końcach fragmentów metylenowych. Czy grupy metylenowe mogą służyć do przekształcenia na grupy funkcyjne pozwalające konstruować zbiory chinorurek połączone kowalencyjnie w większe układy. Dla osób nastawionych bardziej technologicznie interesująca byłaby odpowiedź na pytanie, czy na takich chinorurkach można zarobić. Zapewne tak, ale raczej nie jest to zagadnienie naukowe.