Zobaczyłem mur. Chodzi o antyczny mur w Tarawasi w Peru. Dla każdego normalnego człowieka to jest ciekawy ale jednak dość typowy, kamienny mur:
Dla mnie – dla chemika – ten mur jest inny. Zobaczyłem w sposobie ułożenia kamieni strukturę chemiczną. W centrum jest ośmioczłonowy pierścień atomów węgla. Jest on skondensowany z dwoma układami pierścieni naftalenu oraz pentalenu (pominąłem pewną niedoskonałość muru, która generuje pierścień siedmioczłonowy zamiast odpowiednika sześcioczłonowego). Po przeniesieniu tej idei na grunt struktury otrzymałem związek jak na poniższym rysunku:

Jest to węglowodór C28H12. Posiada 28 elektronów pi, a więc nie spełnia reguły Hückela. Nie oznacza to, że nie może być aromatyczny. To należałoby zbadać (tak jak w wypadku koronenu). Optymalizacja tej struktury za pomocą mechaniki molekularnej (program ChemSketch) pokazała, że cząsteczka jest płaska, choć wewnętrzny pierścień nie jest regularnym ośmiokątem. Wykonałem optymalizację na poziomie DFT (Orca 6.0.1/ revPBE/ def2-TZVP/ hess-ok). Cząsteczka zachowała swoją planarność:
Bardzo ładne okazały się również orbitale HOMO i LUMO:

Enerhia orbitaslu HOMO wynosi -4.251 eV a LUMO -3.818 eV. Różnica LUMO-HOMO wynosi 0.433 eV. Różnica ta jest niewielka i pokazuje, że cząsteczka ma charakter bardzo dobrego półprzewodnika. Dodatkowo, ujemna wartość energii orbitalu LUMO sugeruje, że cząsteczka powinna dość łatwo ulegać reakcjom z nukleofilami.
Dodaj komentarz